Nie wszystkim podoba się to samo, ale nie o to chodzi. Chodzi o to, że otaczając się przedmiotami, które naszym zdaniem są piękne, możemy pożyć dłużej! To nie żart. Nasz mózg to czułe narzędzie. A sztuka może mieć zdecydowanie terapeutyczną moc.
Badacze sugerują, że pasje związane ze sztuką np. malowanie, szkicowanie, kolorowanie, nauka gry na instrumencie – mogą mieć zbawienny wpływ na zdrowie. Eksperci podkreślają, że ludzie, niezależnie od swoich umiejętności, powinni angażować się w aktywności twórcze. Jest to sposób na walkę ze stresem, pewnego rodzaju medytacja i forma oderwania się od myśli krążących wokół spraw dnia codziennego.
Po uwzględnieniu szeregu czynników ekonomicznych, zdrowotnych i społecznych naukowcy odkryli, że u ludzi, którzy raz lub dwa razy w roku obcowali ze sztuką- ryzyko zgonu w dowolnym momencie okresu obserwacji było o 14 proc. mniejsze niż dla tych, którzy nigdy się nie zaangażowali (3,5 zgonu na 1000 osób wobec 6 zgonów na 1000 osób). Dla osób, które zajmowały się sztuką co kilka miesięcy lub częściej ryzyko zgonu było o 31 proc. mniejsze (2,4 zgonów na 1000 osób)
Naukowcy zapowiadają kolejne badania, dodając, że jeśli rozszerzą je o większą ilość dowodów, otrzymamy jeszcze bogatszy obraz tego, w jaki sposób sztuka może nieść korzyści dla zdrowia, co z kolei może przynieść szeroki wachlarz korzyści naukowych i nowych terapii wspierających poprawę jakości życia ludzi.